Data: 2006-07-28 20:36:04
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
goha wrote:
> Witam!
> Mam pytanie. Czy mezatka nie moze calowac w usta mezczyzny,
> który jest jej znajomym? Mój maz twierdzi, ze nie chodzi o osobe,
> ktora jest calowana tylko o pocalunek, do którego ma prawo tylko
> maz. Co wy o tym sadzicie?
>
> goha
Według kogo? Co z tego, że ileśtam osób stwierdzi, że "Tak" a inne, że
"Nie" albo, że "Nie ma zdania" - czy coś z tego wynika prócz tego, że
_ich zdaniem_ może czy nie może...?
No chyba, że chodzi ci o "obiektywnie"...? No to obiektywnie w
niektórych kulturach nie można nawet popatrzeć na czyjąś żonę, a w
pewnych jeśli jesteś gościem to w dobrym tonie jest by pan domu użyczył
ci żony do celów seksualnych. Oczywiście my nie mieszkamy na bliskim
wschodzie czy nie jesteśmy indianami, ale w ramach naszej kultury mamy
doczynienia z wieloma wymieszanymi normami i tak na prawdę nie ma jednej
obowiązującej.
pozdr,
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
|