Data: 2006-07-28 21:58:44
Temat: Re: pocalunek mezatki
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
goha napisał(a):
> myślę, że w tym wypadku nie, bo to jest traktowanie kobiety jak
> swojej własności,
Czy to Ci sie podoba czy nie, mezczyzna tak wlasnie swoja kobiete
traktuje. Znaczy sie, jest o nia potwornie, paranoicznie zazdrosny i z
wielkim trudem toleruje obce samce w jaj poblizu. Oczywiscie,
cywilizowana facet jest w stanie powstrzymac te pierwotne odruchy i nie
dawac po sobie poznac zaznawanego dyskomfortu, a jedynie sobie ukradkiem
plakac w poduszke... Tyle, ze nie kazdy facet jest na tyle cywilizowany.
Nawet na tej grupie bylo juz chyba ze dwuch takich, ktorym sie "swiat
zawalil" (przyszli tu sie wywrzeszczec i prosic o pomoc w dojsciu do
siebie) gdy sie od swoich kobiet dowiedzieli, czym to sie zajmuje lekarz
zwany ginekologiem...
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|