Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Immon <"po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv"@wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: pocalunek mezatki
Date: Wed, 2 Aug 2006 02:27:01 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 49
Message-ID: <r...@4...net>
References: <1...@s...googlegroups.com>
<eal03s$g5e$1@news.onet.pl> <eal0s5$j2d$1@news.onet.pl>
<w...@4...net> <eal1d5$kva$1@news.onet.pl>
<eal355$ql2$1@news.onet.pl> <eal57s$hnm$1@amigo.idg.com.pl>
<eal646$449$1@news.onet.pl> <ealdrr$cft$1@amigo.idg.com.pl>
<ealhma$5jf$1@news.onet.pl> <ealjdv$ucp$1@amigo.idg.com.pl>
<ealmad$l2c$1@news.onet.pl> <q...@4...net>
<eao7k8$cv$1@amigo.idg.com.pl>
NNTP-Posting-Host: sub219-218.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1154478413 6182 85.193.219.218 (2 Aug 2006 00:26:53 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Aug 2006 00:26:53 +0000 (UTC)
X-Sender: 9M944M6+fSu3P3TU7PczTg==
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:349154
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 01 Aug 2006 20:47:39 +0200, Quasi napisał(a):
>> czasem używa za ostrych, niekiedy wulgarnych słów,
> Ale to tylko po to by (1) dodac stanowczosci i/lub (2) dowcipu.
Można użyć *bardzo* wulgarnych słów nie czyniąc nikomu krzywdy.
>> czasem miewa kontrowersyjne poglądy,
> Miewam tez niekontrowersyjne. Tylko po co sie nimi dzielic, skoro zadnej
> dyskusji wokol tego nie bedzie?
Fakt - zarzut odwołany :)
> A to juz calkowita nieprawda. Troche sie orientuje w psychologii
> ewolucyjnej, jakoze jest to dzial biologii. Reszta to tyle co z Wikipedii.
Owszem przesadziłem - może dlatego, że właśnie ta ewolucyjna mnie kręci :)
>> 2. Rozumuje *niezwykle* logicznie i precyzyjnie.
>
> Staram sie klasc na to bardzo duzy nacisk.
I tak trzymaj :)
>> W zasadzie intelekt Quasi'ego jest nie tylko z najwyższej półki, ale na
>> tyle niepospolity, że stanowi klasę samą w sobie.
>
> Laurka? Po pozorach, ale dzieki. :-)
Hehe - odbieram to jako dość ciekawą grę. Myślę, że jest to gra typu: On
będzie mnie chwalił *dopóki ja będę skromny*, a przecież ja i tak znam
swoją wartość, ale on o tym *nie jest do końca przekonany*, więc niech mnie
*dalej* uświadamia. Jeśli dam po sobie poznać, że *znam* swoją wartość to
*przestanie mnie chwalić*, więc niech gra toczy się dalej. Korzyść jest
obupólna: ja dostaję *pochwały*, a on moją *skromną wdzięczność*. :)
Powyższą "teorię" wymyśliłem naprędce, ale jeśli ktoś chce ją skonfrontować
z analizą transakcyjną to będę wdzięczny bo póki co trochę się lenię :)
Co do nieprzyjemnych zaszłości między nami to cóż - miałem do ciebie jakieś
pretensje, ale w międzyczasie dostrzegłem też *niepotrzebne* moje własne
uwagi pod twoim adresem, których teraz żałuję. Myślę, że czas zagoił rany i
nie będziemy ich rozdrapywać - przynajmniej mam nadzieję :)
Pozdrawiam
--
Immon
|