Data: 2002-02-05 16:55:33
Temat: Re: pojedynek?
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wkn wrote:
> Pojedynek na wzgórzach morenowych Trójmiasta, bede strzelac bajaderkami
> ;-))))
Mam takich znajomych tu w Santa Barbara, ktorzy mieszkaja na wzgorzach.
Jest to grupa starych hipisow, ktorzy musieli w koncu spojrzec
rzeczywistosci w twarz i podjeli prace zarobkowe, dzieci poslali do
szkoly, i obcieli wlosy. Ale poczucie humoru i stare, nie(po)prawne
zachowanie gleboko w nich siedzi i od czasu do czasu wychyna w postaci
wojen grapefruitowych. Zeby taka wojne uprawiac, trzeba kupic z demobilu
male armatki z czasow wojny wietnamskiej i porozstawiac je na
okolicznych wzgorzach. Te laduje sie grapefruitami (rosnacymi tu
wszedzie) i strzela do sasiada na nastepnym wzgorzu, tak zeby trafic w
dach, a nie np. w kota czy w okno. Jest to dzika zabawa. Mam nadzieje ze
moi znajomi nigdy nie wydorosleja.
MB
|