Użytkownik "andrzej głowacki" <f...@U...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bmhlo7$oeq$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "Docia" napisał:
> > [...]
>
> Nie wygląda to zbyt dobrze. Czy miejscowa reakcja alergiczna mogłaby trwać
> aż dwa tygodnie? Pomyśl, co tak naprawdę mogło Cię ugryźć. Czy byłaś w
> tamtym czasie w lesie - jeśli tak, to może kleszcz, czy masz kota albo
psa -
> skąd ta myśl o pchle?

w lesie byłam ale w tym miejscu kleszcza na 100% nie miałam, jeden mi się
wbił ale gdzie indziej (na drugiej nodze).
Myślałam o komarze albo pchle bo mogło to być jedynie jakieś stworzenie
które po "ataku " na moja osobę się ulotniło ;-). Psa ma moja mama a ja
jeźdżę konno i w stajni są kocurki.

>Kleszcze, pchły mogą przenosić organizmy
> chorobotwórcze. Warto mieć to na względzie i w razie podejrzeń udać się do
> specjalisty.

no właśnie tylko jakiego? do dermatologa czy lekarza ogólnego?

pozdr.
Dorota