Data: 2008-10-07 08:29:30
Temat: Re: pol zartem pol serio o wolnej woli
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:81a9544d-579d-4308-93ab-a59d33a2adff@t54g2000hs
g.googlegroups.com...
Juz tlumacze co glob chce powiedziec (i z czym sie zgadzam).
Wlasciwie to pomysl na nowego posta, ale czas, czas.....
Glob chcial powiedziec cos takiego co wyraza sie w scence:
Stoi dwóch kolegów, rozmawia, niestety, jeden z nich jest naukowce-cynikiem:
Chlopak1:
- Ty, zobacz jaka fajna dziewczyna, zagadamy ja?
Chlopak-Naukowiec:
- Dziewczyna to tylko zbiór atomów, ktory rozumiemy jakos osobnik,
a Twoj poped to tylko poped biologiczny, majacy na celu zachowanie gatunku.
Dodatkowo jak mozesz mówic ze do niej zagadamy skoro badania empityczne
jasno dowodza ze nie mamy wolnej woli? Tak wiec wszystko jest juz ustalone,
zdeterminowane. Nie ma wiec mowic "zagadamy do dziewczyny", skoro
to nie my decydujemy co bedzie a co nie.
---
Wiecej wyjasnie w specjalnym poscie ktory musze najpierw napisac :)
Pozdr,
Duch
|