On Tue, 22 Jul 2003 14:10:45 +0200, "ata" <a...@r...pl> wrote:

>Chcialam sie z wami podzielic odkryciem, ostatnio znajomy podal cos na
>talerzyku co wygladalo jak duze ususzone sliwki smakowaly podobnie ale
>niezupelnie.
>okazalo sie ze sa to suszone pomidory naprawde rewelacja, dodane to sosu
>pomidorowego dodaje sloca potrawie.
>Niestey znalazalm takie cudo tylko w warszawie.

W zeszle lato/jesien Dario nas tu uczyl suszenia pomidorow. Troche
wysuszylam i nawet dobre wyszly choc nie tak jak te co jadlam na
Sycylii, ale wystarczy porownac ich slonce z naszym.

Co do kupnych to podobno bywa, ze sprzedaja suszone sztucznie (nie na
sloncu) a to niestety co innego.

--
Pozdrawiam, Sabina