Data: 2005-02-12 21:36:08
Temat: Re: pomozcie facetowi...
Od: "melinda" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> zawsze gdzies po dwoch miesiacach scinam wlosy do 3mm, i zawsze dziewczyny
> gadaja, ze w dluzszych mi lepiej. w koncu teraz na poczatku ferii
> postanowilem zrobic im niespodzianke i ich nie skracac, no wlasnie, ale co
> dalej...
>
> powinienem chyba gdzies isc, boki lekko skrocic, bo tak bez niczego to bym
> zarosl... do stylisty/fryzjera? facet do stylisty...? no i wypadalo by cos
> sobie kupic (tylko nie mowcie mi o zelach, efektach mokrych wlosow itd).
> cos co by wlosy "rozczochralo", utrzymalo je na stojaco, ale zeby nadal
> byly puszyste, tylko stojace. dlatego zele odpadaja, bo po ich uzyciu
> widac nienaturalnosc, blask, sliskosc itp. chyba ze sa jakies inne zele,
> ktorych nie znam...
>
> doradcie cos, gdzie isc i co kupic, bo nie mam zielonego pojecia.
Jak jestes z Trojmiatsa (a tak cos mi sie kojarzy z Twoich wczesniejszych
postów) to polecam Ci salon Laurent w Gdyni na Abrahama tam pracuje Jarek -
jest boski w doborze fryzury - mozesz sie do niego przejsc i na pewno Ci
powie jak sie ostrzyc i jakich kosmetykow pozniej uzywac zeby samemu ulozyc
fajna fryzure.
|