Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!skynet.be!skynet.be!news
feed00.sul.t-online.de!newsmm00.sul.t-online.com!t-online.de!news.t-online.com!
not-for-mail
From: waldemar z domu <w...@t...de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: pomysl
Date: Wed, 01 May 2002 22:14:34 +0200
Organization: w domu
Lines: 29
Message-ID: <aapibb$4ii$02$1@news.t-online.com>
References: <3...@g...de> <d...@4...com>
<aakh8h$s5c$1@news.onet.pl> <3...@g...de>
<aakhrb$spm$1@news.onet.pl> <3...@g...de>
<aan9is$8q5$1@news.onet.pl> <1...@4...com>
<3...@4...com>
<k...@4...com> <3...@g...de>
<n...@4...com>
<aapfae$n3v$00$1@news.t-online.com>
<f...@4...com>
<aapg38$n3v$00$4@news.t-online.com> <3...@g...de>
Reply-To: w...@t...de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: news.t-online.com 1020284075 02 4690 fGwSbBJSShaZdQ 020501 20:14:35
X-Complaints-To: a...@t...com
X-Sender: 5...@t...net
User-Agent: KNode/0.7.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:106459
Ukryj nagłówki
>>Mam tylko szczęście, że mieszkam dobre 30km od miejsca zamieszek.
>
> A ja mam nieszczescie mieszkania na Karlshorst i dzisiaj musialem wracac
> do domu z Poczdamu przez Mitte i Lichtenberg.
> W sumie obylo sie bez przygod, ale w U- i S-Bahnie najmilej nie bylo.
> Dobrze chociaz, ze wszedzie pelno Polizei
to trzeba było po obwodnicy przez Oranienburg jechać. Ja też kiedyś miałem
takie szczęście. Byłem w 1981 roku, jeszcze jako turysta, w Berlinie.
Akurat były zadymy z okazji opróżniania okupowanych domów. Ja pojechałem
sobie, jeszcze za spokoju, do sklepu radiowego. Po godzinie mniej więcej
wyszedłem ze sklepu i widzę jakieś 50m po lewej policja z pałami, 50m po
prawej demonstranci z kamieniami. Za mną sklep zamknęli i spuścili żaluzję.
Sytuacja jak u Kafki. Jak zobaczyłem policjantów lecących w moją stronę, z
tarczami w lewej i pałami w drugiej, to wziąłem nogi za pas, przeleciałem
przez kordon demonstrantów i zatrzymałem się 2 km dalej. Nic mi nie było,
tylko ledwo dyszałem, a serce w gacie się obsunęło.
> PS. Glupota ludzka nie zna granic
o to chodzi. Dzisiaj dzieciaki się pytały o co ta zadyma jest. Widzą w
telewizji bitwy między Palestyńczykami i Izraelitami i wiedzą, o co chodzi.
Nawet tego głupka z Erfurtu, który 16 ludzi zamordował jakoś pojęli. Chciał
się zemścić. Zadyma dla samej rozruby przekracza jednak ich zdolność
pojmowania.
Idę do wyra pospać. Jutro zasuw w robocie.
Waldek
|