Data: 2005-10-18 19:04:48
Temat: Re: pomysl na rostbef
Od: BasiaBjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Monika napisał:
> jesli wyrazilam sie malo fachowo to przepraszam ...
> Moze sie poprawie i zapytam prawidlowo : jak przyzadzic część lędźwiowa
> tuszy wołowej położona równolegle do polędwicy ? :)))))
Wyraziłas się dobrze, tylko Władysław tak czasem musi. Inaczej się udusi? :)
Ten rostbef zrób tak:
przygotuj zalewę z odrobiny oliwy, cebuli, selera, pietruszki,
marchewki, ziela angielskiego, pieprzu i lista bobkowego. Warzywa mają
byc poszatkowane bardzo drobno, by puściły sok. Obłóż tym mięso i daj do
lodówki na dobę. Następnego dnia oczyść z tego, obwiąż mięso grubszą
nitką, oprósz mąką, posól, i podsmaż na dobrze rozgrzanym tłuszczu, do
zrumienienia. Potem wstaw do gorącego (~250)piekarnika na 20 minut,
polewaj tluszczem. Wewnątrz powinno być różowe, poznasz po tym, że przy
nakłuciu wydziela różowy sok. Gotowe :)
--
pa, BasiaBjk
|