Data: 2012-05-15 10:05:51
Temat: Re: pora na zmiany
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Maj, 10:31, "Przemyslaw Debski" <p...@g...pl> wrote:
> Jak przestaniesz jesc to jest szansa ze jakis czas przestaniesz tez
> oddychac. Dwa nalogi na raz zwalczone.
No wiesz, jesli bez wiekszych problemow "zwalczylam" nalog
codziennego czytania / pisania / odwiedzania polany... :)
> Mozna tez zaczac od zaprzestania
> oddychania. Wtedy jeszcze szybciej przestaniesz jesc i nie trzeba bedzie sie
> do tego niejedzenia w bólach przyzwyczajac - ot samo przyjdzie.
Ale mnie sie to spodobalo :)
Nie trzeba robic zakupow, nie trzeba sie wkurzac na ciagle rosnace
ceny,
nie trzeba zmywac naczyn po jedzeniu, ktorego nie trzeba szykowac.
Tyle czasu do dyspozycji!!
Mam, mam co z nim zrobic, spoko.
Ale, przyznaje, nie do konca wyobrazam sobie co poniektorych,
pozbawionych
koniecznosci (dobra, niech bedzie: przyjemnosci) szykowania
jedzenia... :)
|