Użytkownik "Lady Huncwot" <l...@a...pl> napisał w wiadomości
news:d1stou$gj4$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Ada napisał:
>
> >>Która manikiurzystka/tipserka "na widoku" odkaża w solidny sposób
> >>narzędzia?
> >
> > Co wedlug Ciebie oznacza solidnie? Jedyne co mozna zrobic przy klientce
to
> > spryskac preparatem dezynfekujacym, bo kazdy inny zabieg jest
czasochlonny
> > i zadna klientka nie ma tyle czasu.
>
> Zaden pośpiech nie powinien uzasadniać narażania czyjegoś zdrowia. Chyba
> nikt nie chciałby, żeby np. jego lekarz używał niewysterylizowanych
> narzędzi, bo mu pacjenci robią kolejkę pod gabinetem, no nie? Dla mnie
> to podobna sytuacja.

Oczywiscie, ze masz racje. Ja tylko chcialam pokazac ze tak naprawde nie ma
latwego wyjscia z tej sytuacji. Nie ma jeszcze takiej metody, ktora
pozwalalaby w krotkim czasie wysterylizowac narzedzia. Nie moze to jednak
stac sie pretekstem do zaniechania jakichkolwiek zabiegow higienicznych.

> >>Na sali były
> >>osoby prowadzące tego typu przybytki i komentowały, że "tak to się
> >>cążki niszczą" itd.
> >
> > Biorac pod uwage ze profesjonalne cazki kosztuja ok 200zl to nie jest
> > takie glupie stwierdzenie.
>
> Biorąc pod uwagę, że chodzi o zdrowie, to dowodzi nieodpowiedzialnego
> podejścia do klientów.

I ponownie. Nie mowie, ze nie trzeba dezynfekowac. Trzeba stosowac inna
metode. "Moczenie" naprawde niszczy narzedzia.

Jest mala szansa, ze jak wejda przepisy o sterylizacji, to sie cos zmieni.
Po 1. pozno ktos wpadl na pomysl, zeby cos takiego ustanowic. Po 2. na pewno
znajdzie sie jakas mozliwosc obejscia tego przepisu.
Trzeba zaczac wymagac, wtedy moze sie cos zmieni.

Ada