Data: 2003-04-27 11:16:27
Temat: Re: potrzebna szybka dobra rada
Od: n...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "Mrowka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:b8g57s$33i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:3981.00000012.3eab8348@newsgate.onet.pl...
> > > Witam,
> > > moj facet wyszedl wczoraj ok 16-17 na spotkanie "biznesowe" z dziewczyna
> o
> > rok
> > > czy 2 lata starsza i ..... nie wrocil do tej pory jet 9:12 rano
> niedziela,
> > nie
> > > ma go juz ok 17 godzin dobrze policzylam? Co mam zrobic, komorke
> wylaczyl
> > a
> > > nigdy tego wczesniej nie robil.... jak powinnam sie zachowac jak
> > przyjdzie/
> > > Podejrzewam ze u niej spal i jest tam teraz.... :(
> >
> > Rozumiem Twoja rozpacz,ale co mozesz zrobic?
> > Czekac az wroci i poprosic o wyjasnienia.Wg mnie maz przegial na maxa,bo
> > powinien zadzwonic do domu i powiedziec ze spotkanie sie przedluza.No ale
> > niegdy nie slyszalam aby biznesowe spotkania trwaly cala noc.Badz dobrej
> > mysli,moze nie stalo sie nic powaznego.
> > Strasznie Ci wspolczuje bo kiedys moj TZ tez wybral sie na impre z ktorej
> > mial wrocic o 2 w nocy a wrocil o 6 i te 4 godziny byly najgorsze w moim
> > zyciu.Trzymam kciuki aby wszystko bylo ok.
> >
> > Magda
> >
> > witam
>
> ja mialam podobna sytuacje ,moj facet wyszedl na urodziny kumpla a ja bylam
> wtedy w 9 miesiacu ciazy,nie wrocil na noc jak juz wlaczyl komorke i ja sie
> dodzwonilam to zapytalam go spokojnie gdzie mam wyslac jego rzeczy na jego
> koszt?
>
> wrocil ok.17 czyli nie bylo go cala dobe,potulny jak baranek i przez
> najblizszy tydzien traktowal jak królowa a do dnia dzisiejszego mu to
> wypominam i nie zapomne do konca zycia tego strachu.
> pozdrawiam
> i trzymaj sie ciepluko,pogadaj z nim spokojnie
> p.
>
>
dzieki, wrocil i ponoc by z kolegami ale nie wierze... teraz kombinuje jak sie
dowiedziec gdzie rzeczywiscie był...pozdrawiam wszystkich
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|