Data: 2005-02-19 15:43:06
Temat: Re: powikłania po znieczuleniu podpajęczynówkowym
Od: Josef Morko <j...@g...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 18 Feb 2005 23:43:31 +0100, "gsk" <c...@w...pl> wrote:
>Mia?am znieczulenie podpaj?czynówkowe, po którym przez 4 dni koszmarnie
>bola?a mnie g?owa. Szczególnie gdy znajdowa?am si? w pionie, gdy le?a?am
>mija?o. Min?? miesi?c, a ja czasami miewam bóle g?owy tzn. takie uk?ucia,
>pulsowanie co? w tym stylu. Przez chwilk? i mija. Boj? si? troch?. Czym to
>jest spowodowane? Chcia?abym wiedzieae, czy np. nie grozi mi jaki? wylew albo
>co? innego?
>
>Pozdrawiam
>Gosia
>
Spowodowane jest to dziura w oponie twardej przez igle do
znieczulenia. Normalnie zamyka sie "sama z siebie", ale czasami
pozostaje otwor. Wylewa sie przezen plyn mozgowo-rdzeniowy do trw.
przestrzeni zewnatrzoponowej, czyli przestrzeni miedzy opona twarda
rdzenia kregowego a kanalem kostnym kregoslupa. Spadek cisnienia plynu
mozgowo-rdzeniowego powoduje owe bole.
Jezeli nie przechodzi przez dluzszy okres czasu, trzeba pojsc do
anestezjologa, zeby zrobil late z wlasnej krwi. W tym celu pobiera sie
sterylnie troche wlasnej krwi pacjenta i wstrzykuje sie ja przez
specjalna igle w miejce, gdzie jest ten otwor w oponie twardej. Krew
krzepnie i zamyka otwor.
Wprawdzie plyn mozgowo-rdzeniowy sie wylewa, ale wylew przez to nie
grozi...
Na przyszly raz popros anestezjologa, zeby uzywal cienkich igiel i
mozliwie z koncowka typu "pencil-point" (nie powoduja tego
powiklania). Albo mozna przeprowadzic znieczulenie zewnatrzoponowe.
Pozdrowienia!
Waldek
|