Data: 2002-10-09 10:56:36
Temat: Re: pozew o rozwód
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> A więc 'bussines' i 'trzymanie' a nie miłość!! Gratulacje!!!
>
> Po cholerę zadawać sie z kimś komu 'może się odwidzi'.
>
Wiesz - mi jest trudno postawić się w takiej sytuacji, bo ja zawsze
byłam i jestem niezależna.
Ze swoim mężem jestem w każdym razie chyba tylko z miłości.
On mi czasem mówi że on ze mną też ;-)).
Natomiast wiem że sytuacje w życiu bywają różne.
Znam kilka par, które poznały się i były ze sobą niby z wielkiej
miłości, potem wszystko sie rozpadło i jedna lub druga strona zostałą
na lodzie.
Nigdy nie wiadomo co nas czeka i jacy ludzie są w rzeczywisci.
Sądzę że małżeństwo moze byc dla niektórych kobiet (w większości
kobiet, bo to one są zwykle stroną słabszą) swego rodzaju "polisą".
Ja tego nie pochwalam, ale tak bywa.
Pozdrowienia.
Basia
|