Data: 2003-12-11 11:10:08
Temat: Re: praca
Od: "Edyta" <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:br9ii3$sdo$1@news.onet.pl...
> mam prośbę ;)
> to trochę a propos wątku o zdolnościach interpersonalnych
> :)
>
> nie ukrywam, że mam od dawna kłopot z określeniem co bym chciała robić
> zawodowo
> może mi coś poradzicie? ;)
>
> podstawowe dane (szczere, bez zmyślania):
>
> studia prawnicze, kiepskie oceny
> ale żadnego roku nie powtarzałam ;)
> praca magisterska w katedrze doktryn polityczno prawnych
> zupełnie nie związana z jakimikolwiek obowiązującymi przepisami prawnymi
>
> doświadczenie w zawodzie - żadne, tyle co praktyki w czasie studiów
> i bycie protokolantką w sądzie
>
> umiejętności dodatkowe:
>
> b.dobra znajomość angielskiego
> niestety nie potwierdzona żadnym papierem
> (jakby trzeba było, to by się zdało proficiency ;) )
> z wyjątkiem świadectwa ukończenia renomowanej językowej szkoły średniej
>
> ale:
> nieco lepsza niż przeciętna znajomość literatury angielskiej i
amerykańskiej
> potwierdzona kilkoma (kilkunastoma?) esejami o tej tematyce
> umiejętność szybkiego czytania anglojęzycznej prozy
> pewne doświadczenie w tłumaczeniu tejże ;)
> (chwilowy brak motywacji do tłumaczeń)
> umiejętność pisania recenzji, lecz chwilowa niechęć do robienia tego
> tłumaczenia prawnicze, tylko na polski jak na razie ;)
> z wyłączeniem paru dziedzin np. prawa finansowego i podatkowego,
> ale jak będzie trzeba, to cierpiąc męki piekielne
> przebrnę także i przez to ;)
>
> pewne doświadczenie w nauczaniu dzieci i młodzieży
> (uwaga: brak kursu metodycznego, ale można go przecież zrobić
> jeślibym zdecydowała się zostać profesjonalnym nauczycielem)
>
> dodatkowe kuriozum:
> 5 letnie doświadczenie w amatorskich występach scenicznych
> śpiew w chórze, konkursy, nagrody, dyplomy
> kolędy i pastorałki, występy na ślubach i pogrzebach ;)
> (uwaga: zupełny brak wykształcenia muzycznego)
>
> no i takie tam, jak:
> obsługa komputera w podstawowym zakresie
> (uwaga: nieumiejętność bezwzrokowego pisania na klawiaturze,
> sekretarką być nie mogę)
> dodatkowo języki niemiecki i włoski (znajomość podstawowa) itd
>
> uff, ale się napisałam... ;)
>
> a oprócz tego, to co już pewnie wiecie:
> osoba mało zdyscyplinowana i mało odpowiedzialna
> która w testach na osobowość przepadłaby z kretesem ;)
>
> ps. byłam swojego czasu w poradni karier zawodowych,
> jakkolwiek to się nazywało
> zrobiono mi jakieś głupie testy
> i wyszło, że powinnam zostać muzykiem ;)
>
> poradźcie proszę,
> co powinnam robić??
> bo się na razie miotam bez ładu i składu ;)
> może mnie jakoś naprowadzicie na właściwą drogę, ;)
> natchniecie mnie...
>
> acha, jeszcze jedno - mam możliwość zostania po prostu żoną biznesmena ;)
> (tylko nie sugerujcie tego ostatniego, hehe)
>
> pozdrowienia
>
> Natalia
>
>
Z tego co piszesz lubisz i nasz dobrze język
angielski...moze idz w tym kierunku dalej.
Możesz zdać egzamin państwowy z angielkiego
aby mać "papier"...dzieki temu mozesz albo zostać
tłumaczem..albo uczyć w szkole jak to lubisz!
Dzięki studiom wyzszym masz tytuł magistra
co jest niezmiernie ważne w dzisiejszych czasach.
Spróbuj...moze to jest dla Ciebie właściwa droga
Pozdrawiam,
Edyta
>
|