Data: 2001-07-20 09:18:31
Temat: Re: pralka
Od: "_Taunus_" <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej
to i ja dorzuce swoje 3 grosze ;-)
od ponad dwoch lat mamy Whirlpoola ladowanego od gory
pralka sprawuje sie bez zarzutu (czasami potrafi "zarzucic" przy wirowaniu
jak sie zle rzeczy uloza - ale przechodzi jej samoczynnie ;-)) - na poczatku
wylaczalismy i ustawialismy rzeczy od nowa - ale zauwazylismy, ze ona tak
2-3 razy "lomotnie" i dalej pracuje normalnie)
wada jest faktycznie niemozliwosc postawienia na gorze czegokolwiek - no i
te starsze modele maja dodatkowo feler z pojemnikiem na proszki (nie mozna
go wyciagnac w celu umycia - stosowane sa kombinacje z prysznicem od wanny
itp. - w kazdym razie chyba wiekszosc nowych Wh. ma ten problem rozwiazany -
pojemnik mozna odpiac od pokrywy i normalnie umyc - jesli sie zdecydujesz na
ladowana od gory - zwroc koniecznie na to uwage !!!)
absolutnie nie wymienilbym jej na taka "normalna" - nawet plaska - musisz
miec dostep do bebna z przodu - a my wstawilismy ja w rog lazienki (2 boki
granicza ze sciana) - z jednej strony umywalka - z drugiej szafka - dzieki
temu mozemy ja niezle "obudowac" (pozostawiajac oczywiscie po pare cm z
kazdej strony ze wzgledu na wczesniej wspominane "ruchy" przy wirowaniu)
mam tez stycznosc w podobnym modelem Whirlpoola - tez ladowana od gory -
pracuje od ponad 4 lat (o ile nawet nie dluzej) - zero problemu (jedynie
wlasnie z tym nieszczesnym pojemnikiem na proszek)
pozdrawiam,
Taunus
|