Data: 2002-11-26 16:22:48
Temat: Re: pralka- klopot
Od: "Darek" <d...@S...bart.nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mnie sie udalo wyjac je po dlugim kreceniu bebnem... trwalo to moze ze 2
godziny. pomagalem sobie drewnianym patykiem do saszlykow.
Powodzenia
"J.K" <E...@W...PL> wrote in message news:arimdr$kcj$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> chodzi o to jak wyjac z pralki druty od stanika, bo mi sie wkrecily:-)))
> hehe
> gdzies sa pod bebnem pewnie, bo pralka chodzi( dziala).
> chyba nic jej nie jest.......
> help:-))
> Beatka
>
>
|