Data: 2009-10-27 13:49:27
Temat: Re: pralka umarła?
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kapsel pisze:
> Mon, 26 Oct 2009 14:10:39 +0100, Boombastic napisał(a):
>
>>> Zakładam, że sam nie naprawię, bo znam się tyle, co nic.
>>> Innych testów, niż to co opisałem zrobić już nie mogę? Bo chciałem się
>>> upewnić, że na pewno nie działa, a nie że czegoś nie dopatrzyłem i wyjdę
>>> na
>>> głupka ;)
>> Ja miałem jeszcze taki jeden przypadek, że pralka głupiała i zatrzymywała
>> sie w jednym miejscu jak miałem zatkany odpływ wody z pojemnika na środki
>> piorace, ale objawy miałem inne niż to co opisujesz. U mnie jak sie pralka
>> nie właczała to pomagało uderzenie w zatrzask pokrywy i ruszała :-)
>
> No to jeszcze wypróbuje metodę "na młotek" a potem trza będzie już kogoś
> zawezwać :]
>
Na Elektrodzie się o tym od wieków pisze.
Wyłącznik główny (na płycie programatora) się odgiął na nóżkach
i krzywka go nie przełącza.
Naprawa przy pomocy pistoletu z klejem.
Więcej szczegółów na wspomnianej Elektrodzie.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/forum28.html -stąd zacznij szukać
|