Data: 2008-05-15 09:06:22
Temat: Re: prezent z okazji I. Komunii
Od: " 666" <u...@w...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nic nie jest nie tak.
Po prostu sposób zycia nam się zmienia i zamiast niesmiertelnych niegdyś prywatek
chodzimy do pubów czy klubów.
Choć u mnie łezka za imieninami/urodzinami w domu (mieszkaniu), Mama robiła ciasta i
tort, to były czasy :-))
A dziś hamburgernia lub pizzeria.
Co więcej, jesli dziecko urzadza imprezę w domu, to inne dzieci od razu przyklejają
etykietkę "biednego" (może nie
dotyczy przyjęc w domach o architekturze jak z "Dynastii", ale to akurat nie nasze
środowisko).
JaC
-----
> A co jest nie tak z robieniem imprezy komunijnej w restauracji?
|