Data: 2008-06-04 18:28:29
Temat: Re: prezent z okazji komunii
Od: "Szpilka" <s...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3a93.0000015a.4830339e@newsgate.onet.pl...
> szpilka:
>
>> Ludzie jak ludzie, ale niektóre dzieciaki to już zupełnie.
>> Ja mam teraz dylemat co dać na _rocznicę_ I komuni chrześnicy mojego
>> męża.
>> Zawsze mi się wydawało że to symboliczna uroczystość, bez żadnych szopek.
>> A
>> tu proszę, chrześnica zapytana (przez babcię) co by chciała dostać z tej
>> okazji, odparła - kamerę (!!!)
>
>
> ale co Ty oczekujesz od dziecka? przeciez ono nie zna wartosci pieniadza,
> zupelnie (dlugi nei bedzie znalo) wiec odpowiedziala co chce.
że co?
10 letnie dziecko nie zna?
Moje 7 letnie się uczy własnie. Zaczął dostawac swoje kieszonkowe, liczy je
co chwila, pyta się co ile kosztuje.
Więc śmiem twierdzić że większość 10 latków zna wartośc pieniądza.
Zresztą _to_ dziecko zna na pewno.
Sa dzieci materialiści, a takie znają, oj znaja wartość pieniądza.
> Bo to chce.
No, a jakby chciało samochód, to też nie wie że kosztuje nie 5 zeta?
> Powiedzialao szczerze, to Ty potraktowals ja jak dorosle co to wie ile co
> kosztuje, i wymysla niestworzone prezenty do tak malej okazji. Popatrz na
> to
> oczami dziecka. dziecko z okazji byle jakiej chce to co inni maja, co
> zobaczylo w TV, itd
> dziecko nie zastanawia sie co ile kosztuje, i tak duzo mu to nie powie, a
> ze z
> okazji mniej znaczacej dla Ciebie- ono tego tak nie postrzega.
Dziecko tak, kilkuletnie, ale nie prawie nastolatek :-)
Sylwia
|