Data: 2002-06-30 14:01:20
Temat: Re: problem
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkowniczka "helisa" napisala:
>
> Przyklad : dzis nie bedziemy ogladac filmu, bo masz
> zmeczone oczy... chyba ja lepiej wiem, czy chce
> ogladac film, czy nie?!?!
> Jak mam ukrocic jego nadopiekunczosc?
Hmmm... moze ugotuj cos pysznego i... powiedz mu aby siadal i jadl
(najlepiej aby byl juz po posilku). Gdy bedzie sie wzbranial powiedz mu,
ze chyba sama lepiej wiesz czy jest glodny, czy nie ;) Jesli inteligentny
facet to byc moze zalapie o co Ci chodzi :) A jak nie to mozna to
potraktowac jako wstep do rozmowy. Jeszcze raz powtorze - rozmowy a nie
klotni. Jesli przykladowo zacznie podnosic glos zamilknij do czasu az sie
uspokoi. Gdy zaczniesz mowic a on znowu w krzyk ponownie zamilknij - po
kilku takich na pewno zrozumie. Gdy szarpnie Cie znow za nadgarstki
stanowczo mu sie przeciwstaw i powiedz, ze nie zyczysz sobie aby Cie
strofowal jak mala dziewczynke.
pozdrawiam
Greg
|