Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atl
antis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marcin1976" <s...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problem
Date: Fri, 12 Mar 2004 14:13:58 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 57
Message-ID: <c2sd4j$4le$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <c2sclh$skc$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pf165.minsk-mazowiecki.sdi.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1079097300 4782 80.49.3.165 (12 Mar 2004 13:15:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Mar 2004 13:15:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:261406
Ukryj nagłówki
Wydaje mi się że brat powinien uda się do psychiatry lub psychologa na
poważną rozmowę.Nie może być tak żeby jedna osoba terroryzowaa calą
rodzinę.Trzeba mu może jakoś pomóc.Może poprosić kogoś z rodziny kto by z
nim porozmawiał.Problem jest bardzo trudny i złożony.
Użytkownik "Nilutka" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c2sclh$skc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szukam już dosyć długo i nie znajduję dobrego pomysłu na poważny problem.
> Jeśli ktoś z grupowiczów-profesionalistów zechce podjąć temat i
> podpowiedzieć, może wskazać kierunek postępowania, bo powoli zaczynam
> wierzyć, że jestem bezradna.
>
> Pochodzę z niewielkiej miejscowości i od paru miesięcy wynajmuję pokój w
> Łodzi ze względu na problem dojazdów na uczelnię. Starszy brat (28 lat)
> mieszka z rodzicami i od pewnego czasu sprawia, że życie całej rodziny
staje
> się nie do zniesienia:
> - szantażuje groźbami ojca i matkę gdy ci nie chcą dawać mu pieniędzy (nie
> może, lub raczej nie chce znaleźć pracy)
> - wszyscy domownicy muszą dosłownie tańczyć wokół niego (mama pierze i
> prasuje ubrania, przygotowuje śniadania i obiady na każde skinienie
palcem)
> - tata boi się przeciwstawić gdy brat chce np zabrać samochód
> - rodzice płacą również za jego studia (kończy zaocznie Stosunki
> Międzynarodowe na prywatnej uczelni)
> - brat na wszystkich krzyczy i wszystkim grozi, rodzice po prostu czują
się
> bezradni i boją się go.
> Pamiętam, ze już w szkole podstawowej wymuszał na rodzicach wszystko co
> chciał i reagował agresją na wszselkie sprzeciwy z mojej strony czy ze
> strony rodziców. Teraz, gdy jest dorosłym, silnym mężczyzną obawiam się,
że
> może komuś zrobić krzywdę. Bywało, ze chciał się rzucać na ojca, lub bić
> mnie.
> Próbowałam z nim rozmawiać, zrozumieć, nakierować, ale w odpowiedzi
> otrzymywałam tylko przekleństwa i groźby. Odkąd pamiętam brat robił
wszystko
> by skłócic mnie z rodzicami. Bardzo często wymyślał nieprawdziwe rzeczy na
> mój temat i cieszył się, gdy widział, ze rodzice wierzą mu. Rodzice od
wielu
> lat udają, że problemu nie ma. Mama nawet często podkreśla, że cieszy się,
> bo brat jest zaradny. Nie reagują nawet gdy brat krzyczy i grozi mi,
> stwierdzając, że nie chcą mieszać się "w nasze kłótnie".
> Wiem, że brat jest inteligentny i umie wykorzystać okazję, dzieki czemu
> terroryzuje wszystkich dookoła. Myslę też ze w obliczu zagrożenia byłby
> gotów zrobić komus poważną krzywdę.
>
> Bardzo proszę, jeśli ktoś ma jakiś pomysł, o pomoc.
> Dziękuję, Natka.
>
>
>
>
>
>
>
|