Data: 2004-06-24 07:06:09
Temat: Re: problem bobowy
Od: "babba yagga" <s...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jacek francuz" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cbbvp2$jh9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> tylko ze z pierwszych 3 poziomow kwiatow nie ma wogole strakow a na
wyzszych
> naprawde bardzo malo i czy napewno powinny byc czarne(ciemne)?
>
> wysialem raczej dobrze tylko rosna powoli bo w dolince raczej chlodnej i
> wilgotnej(mgły).
> jacek
Skoro nikt mądzrejszy się nie odzywa, to będę gadała, co wiem sama. Kwiaty
po przekwitnięciu jakie mają być? Są czarne. Tak - wydaje mi się, ale nie
oddawałam się przesadnym obserwacjom - było i u mnie. A mało strąków? może
za gęsto wysiany? wtedy jest sporo zieleniny, tylko nie ma owoca. W trakcie
kwitnienia należało oszczypnąć czubki, i pilnować mszyc, bo mrówy roznoszą
je po bobie. I tyle ja wiem o bobie. Nie jest rośliną specjalnie wymagającą,
skoro i mnie udaje się zebrać kilka kilogramów...
Che-che-chi.
B.Y.
|