Data: 2006-02-22 11:22:51
Temat: Re: problem elektryczny
Od: "Tomasz Graliński" <b...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wziął fazę z gniazdka, koło którego jest włącznik i przez ten włącznik
> puścił ją pod sufit, po czym przewód pracowicie zamurował. Od początku
> założył, że weźmie zero z oświetlenia i to będzie działać. Dopiero jak
> zadzwonił, że nie działa zobaczyłem co on tam narobił, ale nawet opieprzać
> mi się go nie chce, bo co to da... Nie będzie mi przecież na tydzień przed
> wprowadzeniem się kafli skuwał...
>
tak na proste myslenie jak cała instalacja zabezpieczona jest jedna
różnicówką ( a nie osobnymi ) a może oświetlenie nie leci wogóle przez
różnicówkę (poza tym ponoć wybija ci bezpiecznik a nie R-P) to powinno było
działać. jeśli masz możliwość to zmierz sobie jeszcze te 0 pod sufitem od
końca kabla do tablicy czy to napewno jest to 0. Ewentualnie weź 0 z
gniazdka i faze spod sufitu nie wiem jak to sie ma do norm ale może to
zadziała ?
no i oczywiście daj znać
pozdrawiam
Tomek
|