Data: 2005-09-26 03:22:33
Temat: Re: problem małżeński
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jacek w." <h...@o...pl> wrote in message
news:dh7b8a$2fk$1@nemesis.news.tpi.pl...
(...)
> Narazie mi przychodzi do głowy pozwolenie jej na wyjście i śledzenie
> jej... Z dowodami na spotkanie mógłbym z nią inaczej porozmawiać.
> Nie wiem jednak czy "dowody spaceru" jakiekolwiek będa, nie pogorszą
> sprawy.
>
> Macie jakieś pomysły jak sprawę ugryźć?
imo powinienes zamiast sledzic, jak najszybiej zone skonfrontowac i
powiedziec
jej, iz wiesz o jej czatach i ze poszlo to za daleko. generalnie zona
powinna sie
powaznie zastanowic jak sobie wyobraza teraz zycie z Toba, czy bez Ciebie,.
bo chyba zadna para nie lubi tego(tej)trzeciego(ej). Nie sledz jej, bo
jeszcze bardziej sie
zapedzisz. po prostu powiedz jej, ze zaczales podgladac jej czasty po tym
kiedy nabrales
podejrzen. imo nie ma bezwzglednej prywatnosci. i nawet lpeiej iz wiesz to
wczesniej
niz pozniej. osoboscie skonfrontowalabym jak najszybciej.
iwon(k)a
|