problem z nowym trawnikiem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

11. Data: 2008-06-23 20:30:44

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

adi pisze:
>> Ciąć ile wlezie.
>
>
> czyli w kółko kosiarka? myślisz ze na jesień nasiona wzejdą i wybiją
> chwasty?

Do jesieni można założyć trawnik ze 30 razy. No może 40, 50? 60? 120?
:-)
Ty masz myśleć, jak nie wzeszły po 4-6 tygodniach to dosiewaj, i koś to
co masz ile wlezie.
Użyj googla i rzuć okiem do archiwum grupy.
--
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-06-23 20:33:47

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: "adi" <a...@w...gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

> Do jesieni można założyć trawnik ze 30 razy. No może 40, 50? 60? 120?
> :-)
> Ty masz myśleć, jak nie wzeszły po 4-6 tygodniach to dosiewaj, i koś to co
> masz ile wlezie.

problem w tym że mam trawę po 300 zł za 15 kg i troche szkoda :( mineło juz
7 tygodni i wzeszła kiepsko ale jest nadal masa nasion w ziemi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-06-23 20:49:45

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

adi pisze:
>> Do jesieni można założyć trawnik ze 30 razy. No może 40, 50? 60? 120?
>> :-)
>> Ty masz myśleć, jak nie wzeszły po 4-6 tygodniach to dosiewaj, i koś to co
>> masz ile wlezie.
>
>
> problem w tym że mam trawę po 300 zł za 15 kg i troche szkoda :( mineło juz
> 7 tygodni i wzeszła kiepsko ale jest nadal masa nasion w ziemi

Masz dowód zakupu?
Paragon lub fakturę? i opakowanie?
Reklamacja!
Napisz co to za firma i jaka nazwa tego gniota.
Sprawdź rok produkcji i zdolność kiełkowania.
Zostawiłeś sobie garść nasion na wypadek reklamacji?
--
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-06-24 09:35:39

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: jerry <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam zrobiłem koło domu 1000 m trawnika zgodnie z zasadą czyli równanie
> terenu walcowanie sianie z siewnika 3 krotnie następnie grabienie i znów
> walcowanie, [bla bla bla]

Widać nie czytasz grupy. Mój desperacki post w podobnej sprawie z
początku czerwca i odpowiedzi na niego powinny dać Ci rozwiązanie
problemu. Trawę też miałem z górnej półki (choć nie 300 zł/15 kg - to
spora przesada), chwasty rozrosły się jak oszalałe, a trawa, cóż... gołe
placki ziemi, wokół chwasty, nieśmiałe kiełki traw. Wszystko jednak
zmieniło się gdy zacząłem to nawadniać. Woda, woda i raz jeszcze woda.
Takie rady padały najczęściej. Do tego rodzinna akcja "plewimy"
przyniosła efekty. Trawnik przed tarasem wygląda już okazale (zbyt
okazale - wybieram właśnie kosiarkę), a wokół domu nadal dominują w nim
chwasty. Tam powyrywam większe w weekend, resztę skoszę. Nie mniej -
cały ten czas od 2 tygodni utrzymuję podłoże wilgotne. Licznik wody
kręci się aż huczy ale jak jest tego efekt to mi nie żal.
Tam gdzie były niezarośnięte placki rozrzuciłem trochę nasion,
podsypałem ziemi ze sklepu ogrodniczego, zraszałem - po 5 dniach trawa
wzeszła i ukorzeniła się już obecnie w pierwotnym gruncie.

Ktoś mi także doradził sporo cierpliwości przy pracy w ogrodzie, czego i
Tobie życzę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-06-24 18:14:13

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: "adi" <a...@w...gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

trawa to barenburg golf, plewie cały czas no i oczywiście nawadniam ale
efekty mizerne mam nadzieję że trawa ruszy pod jesień jak nie to posadzę
jeszcze raz narazie biore się za koszenie tego co już wyrosło

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-06-25 07:54:50

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: "alexander" <...@N...PL> szukaj wiadomości tego autora

> a trawa wybije chwasty czy moze lepiej spryskać wszystko rundapem i siać
od
> nowa??

Kosiarka wybije chwasty....
A "trawnik" regularnie zraszac (NIE zalewac)...

... i bedzie dobrze:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-06-25 18:30:22

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: "skryba ogorodowy" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "adi" <a...@w...gmail.com> napisał w wiadomości
news:g3rdhe$u77$1@news.dialog.net.pl...
> trawa to barenburg golf, plewie cały czas no i oczywiście nawadniam ale
> efekty mizerne mam nadzieję że trawa ruszy pod jesień jak nie to posadzę
> jeszcze raz narazie biore się za koszenie tego co już wyrosło
Zamiast dosadzać zacznij dosiewać.
;-)

Pozdrawiam siewnie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-06-25 18:41:48

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: lopez <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24-06-2008 o 20:14:13 adi <a...@w...gmail.com>
napisał(a):

trawa to barenburg golf, plewie ca?y czas no i oczywi?cie nawadniam ale
efekty mizerne mam nadzieje ?e trawa ruszy pod jesien jak nie to posadze
jeszcze raz narazie biore sie za koszenie tego co ju? wyros?o

co to znaczy 'nawadniam' ??
wg mojej wiedzy świerzo posiany trawnik powinien być podlewany (zraszany)
nawet kilka razy dziennie (4-5) szczególnie, że ostanio niezłe upały..
nie chcę zgadywać, ale jeśli nie założyłeś podziemnego systemu
nawadniania, to nie wierzę, że utrzymujesz powierzchnię 1000 m2
wilgotną... ręcznie musiałbyś tam siedzieć min. pół dnia...
pierwsze kilka tygodni jest kluczowe i wymaga ciągłego (prawie)
utrzymywania powierzchni wilgotnej... potem, gdy trawa się zakorzeni -
można podlewać co kilka dni większą ilością wody...
nasionka korzeni nie mają, więc wodę 'ciągną' z powierzchni, która w
takich temperaturach szybko wysycha...
to co napisałem jerry'emu napiszę i tobie: WODY !!!
chwasty w większości nie wytrzymają koszenia, więc tym się nie przejmuj..
w ekstremalnych przypadkach możesz zastosować herbicyd selektywny, ale
broń Boże nie rób tego teraz, na młody trawnik...
poza tym - dobrze utrzymany trawnik zachowuje się jak prawdziwy chwast -
przerośnie wszystkie inne rośliny (w tym 'prawdziwe' chwasty).. są
przykłady na grupie..

nie wiem jak to wygląda w przypadku Twojego trawniczka, ale być może
jeszcze coś z tego wyrośnie (choćby w przyszłym sezonie)..
imho - jeśli do jesieni nie osiągniesz widocznego zagęszczenia, to
'stawiaj' trawnik o nowa...
jeśli jednak (przy pomocy wody) coś jeszcze wyrośnie, to weź pod uwagę
fakt, że każda trawa z czasem się zagęszcza i rozkrzewia, obejmując coraz
to większy obszar...

pozdrawiam
lopez

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-06-26 05:18:03

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: "adi" <a...@w...gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

> jeśli jednak (przy pomocy wody) coś jeszcze wyrośnie, to weź pod uwagę
> fakt, że każda trawa z czasem się zagęszcza i rozkrzewia, obejmując coraz
> to większy obszar...
>
> pozdrawiam
> lopez

dzieki za to że w końcu ktoś dał konkretną odpowiedz,trawę podlewam
codziennie głównie pod wieczór fakt że cały trawnik nie jest cały czas
wilgotny minęło prawie dwa miesiące i trawy jak na lekarstwo za to chwastów
cała masa, a czy jest cos co wyniszczy chwasty a nie uszkodzi trawy typu
roundap? Czy narazie poprostu kosić i nie przejmować się chwastami, plewiłem
ich masę ale jest ich coraz więcej :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-06-26 17:19:02

Temat: Re: problem z nowym trawnikiem
Od: lopez <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> dzieki za to ?e w koncu kto? da? konkretn? odpowiedz,trawe podlewam
> codziennie g?ównie pod wieczór fakt ?e ca?y trawnik nie jest ca?y czas
> wilgotny mine?o prawie dwa miesi?ce i trawy jak na lekarstwo za to
> chwastów
> ca?a masa, a czy jest cos co wyniszczy chwasty a nie uszkodzi trawy typu
> roundap? Czy narazie poprostu kosiae i nie przejmowaae sie chwastami,
> plewi?em
> ich mase ale jest ich coraz wiecej :(
>
>

dobrze przynajmniej, że podlewasz wieczorem... woda przez noc nie paruje
jak za dnia - mniejsze straty wilgotności..
nie jestem specjalistą, ale jeśli masz na tym terenie cięższą glebę i nie
przygotowałeś jej specjalnie pod trawnik np. mieszając wierzchnią warstwę
ze średnioziarnistym piaskiem (u mnie mieszali chyba 50:50), to przy
upałach trawnik miał prawo się 'wypiąć' i nie wyrosnąć.. ;)
nie wiem jak to wygląda i czy coś z tego wyrośnie, bo 2 miesiące to już
jednak sporo czasu :/

chwast wyrośnie na każdym podłożu (no prawie) więc nie bądź zdziwiony
tempem ich wzrostu..
myślę, że jak na razie powinieneś pozostać przy jak najczęstszym koszeniu..
są środki, które niszczą chwasty a nie ruszają trawy - herbicydy
selektywne działające na rośliny dwuliścienne (trawy nie ruszy, bo trawka
jest jednoliścienna) np. Starane, Bofix (może coś przekręcam
delikatnie)... robi się tym oprysk i teoretycznie chwasty giną (choć
zwykle nie wszystkie)..
tyle tylko, że z tego co pamiętam z ulotki Starane - nie zalecają oprysku
młodego trawnika, bo może tego nie wytrzymać.. kup sobie 1szt. i poczytaj
ulotkę (koszt coś ok. 20-30pln)
ja mimo wszystko w pierwszym sezonie bym nie ryzykował oprysku...

druga sprawa - to nie chwasty są powodem tego, że trawnik rośnie
plackami... to kwestia podłoża i warunków zewnętrznych (woda)...
skup się najpierw na zagęszczeniu trawnika, bo usunięcie chwastów go nie
wskrzesi ;)

pozdrawiam
lopez