Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.
tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Eulalka <x...@x...xx>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: problemy 4 letniego przedszkolaka...
Date: Wed, 13 Apr 2005 13:59:30 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 40
Message-ID: <d3j1qv$igq$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d3ivus$6i9$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ajh182.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1113393823 18970 83.16.241.182 (13 Apr 2005 12:03:43
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Apr 2005 12:03:43 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl-PL; rv:1.7.2) Gecko/20040803
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <d3ivus$6i9$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:143
Ukryj nagłówki
Użytkownik Szsz napisał:
> chlopcem.Chcialam aby poszedl do starszakow bo tam jest jego kolezanka i
> kolega sasiad z klatki obok z ktorymi sie spotykamy w piaskownicy i
> dzieci ladnie sie bawia.
> niestety p.dyrektor uznala ze to zby krzywdzace dla innych dzieci a poza
> tym w starszakach beda dzeci starsze o nawet 2 lata od niego.
Fatalny pomysł. Już lepiej by był starszy w grupie
młodszych. Szczególnie jeśli ma problem z
aklimatyzacją w grupie.
> jednak teraz od marca jest wiekszy i juz sie go nie da tak "oszukac"
> choc dalej obstajemy w wersji ze siostra chodzi do zlobka.
> postanowilam poradzic sie pani psycholog. w jaki sposob mu tlumaczyc w
> jaki sposob z nim rozmawiac bo nic nie dociera.
> p.psycholog stwierdzila ze to wszystko teraz zalezy od nowej pani czy
> zdola go wciagnac w grupe i musi teraz dzieci posylac w kierunku kacpra.
PO pierwsze - nie okłamuj go - dzieci jakimś 6.
zmysłem czują, że cos nie gra. Po 2. - zastanów
się czy musisz go wysyłać do przedszkola. Sa
dzieci, którym naprawdę jest tam trudno z róznych
powodów - od nieprzyjemnej atmosfery, poprzez inna
kuchni, do "złego" zapachu mydła. Ja byłam takim
dzieckiem. Każdy pobyt w przedszkolu kończył się
po kilku dniach zap. oskrzeli - nienawidziałam
przedszkola. Na szczęście rodzice sobie w końcu
odpuścili i mi się odwlekło do zerówki. zerówke
juz łatwiej było znieść starszemu dziecku.
Po 3. nie zmieniaj go na siłę - dzieci są rózne -
jedne przebojowe i łatwo nawiązujące kontakty -
inne zamkniete w sobie, czekajace az ktos je do
zabawy zaprosi. mam w domu takie dwa rózne
egzemplarze i nie da sie ich traktowac tak samo.
Spróbuj zaakceptowac to, że on sie tam źle czuje i
pomyśl czy nie mógłby zostawac w domu z siostrą.
Eulalka
|