Michał Chodakowski napisał:
> Dziewczynka była kilkakrotnie badana przez psychologów.
[ciach]
> Macie jakiś pomysł? Dziewczynka narawdę potrzebuje pomocy.

Pewna daleka znajoma posyłała swoją córkę na zajęcia usprawniające
prowadzone metodą Denisona. Nie mam z nią niestety kontaktu. Dziewczyna
teraz studiuje. A bardzo długo to mama jej czytała lektury i podręczniki
(bodaj jeszcze wtedy, gdy dziecko było w wieku gimnazjalnym).
Nie wiem, gdzie obecnie w Warszawie takie zajęcia się odbywają.

Kilka lat temu w budynku domu dziecka na Korotyńskiego 13 (Ochota) był
ośrodek socjoterapii Towarzystwa Rozwijania Aktywności Dzieci "Szansa"
(http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=5354).
Byłam tam z moim synem - kontrolnie - by sprawdzić, czy nie potrzebuje
ćwiczeń usprawniających, prowadzonych tam odpłatnie. Syn jest
dyslektykiem, ale nie w takim stopniu, jak opisywana przez Ciebie
dziewczynka. Osoby, które rozmawiały ze mną i z Marcinem zrobiły na mnie
wrażenie sensownych i profesjonalnych (np. pani Iwona Król). Może warto,
by Twoi znajomi zorientowali się, czy Towarzystwo nadal prowadzi zajęcia
reedukacyjne.

Pozdrawiam
--
Old Rena
[Renata Gierbisz]
>> strona Misia http://misio.7u.pl <<