Data: 2001-10-16 16:09:59
Temat: Re: problemy z religia...
Od: "Thoughtful" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Najpierw mając 13 lat przestałem chodzić na religię(wtedy nie było jej w
> szkole) bo nie lubiłem.
> Potem przestałem chodzić do spowiedzi, bo za niektóre grzechy nie
żałowałem,
> a taki jest warunek rozgrzeszenia.
> Następnie dałem sobie spokój z kościołem, bo przestało mi to sprawiać
> radość. Tak jak Ty 15 lat.
Hm........ to tak jakby opisac to co czuje.. dokladnie to samo jest tu
napisane..
> Teraz jestem ateistą z przekonania. Stwierdziłem, że Bóg nie jest mi
> potrzebny.
Nie wiem co sie dzieje ale ja coraz wiecej rozmyslam o ateizmie... Nie wiem
czy to wlasciwie ale czesto mysle o tym...
|