Marcz pisze:

> Mam mały dylemat odnośnie kolacji dla dwojga, chciałbym cos przygotować
> lekko strawnego a zarazem cos fajnego co może podbić żołądek zaproszonej
> kobiety :) myslalem o jakiejś sałatce, ale nic nie przychodzi mi do
> głowy jaka by pasowała sałatka na jesienne zimne wieczory. a może coś na
> ciepło? mam kąpletną pustkę w głowie. Porsze o jakieś propozycje. Z gory
> bardzo dziekuje i pozdrawiam wszystkich smakoszy ;))

Ja wczoraj robiłam szybkie, fajne danie. Kupujesz krewetki, imo
najlepsze AAkermana z czosnkiem i pietruszka w oleju. Na patelni
podsmażasz czosnek na dużęj ilości masła, dodajesz krewetki, smażysz az
sie zarumienią. Zalewasz białym winem, gotujesz, ąż troche odparują.
Gotujesz makaron pene ( ja lubię Agnesi)łączysz z krewetkami, sypiesz
zielona pietruchą, pieprzysz świeżo zmielonym pieprzem. Wypijasz resztę
białego, schlodzonego wina. Krewetki te sa też pyszne z bagietką. Danie,
przy którym naprawdę nie można nic zepsuć;-)
--

Gosia