Data: 2002-04-19 10:30:14
Temat: Re: prosba było(..)
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak bylam z moim mezem trzy lata to tez tak mowilam:)
No właśnie a co ja mam powiedzieć z jednym chłopem już 23 lata ;-))) ?
> A teraz dostrzegam innych facetow ,co nie znaczy ze mam od razu
ochote na
> cos niegrzecznego:))
> Mojego faceta wybralam sobie na towarzysza zycia i chcialabym sie z
nim
> zestarzec,ale potrafie dostrzec atrakcyjnosc innego faceta.To chyba
> normalne?
Dokładnie tak samo myślę - tylko ze ja nie napisałabym raczej
"dostrzegam", bo dla mnie wygląd zewnętrzny jest mało ważny, ważna
jest rozmowa. Nie uważam za atrakcyjnych ludzi przystojnych, a tylko
takich co mają coś do powiedzenia.
Ale z drugiej strony - pewnie jestem staroświecka, bo nie wystarczy
rozmowa w necie.
Chyba nie potrafiłabym się zakochać w kimś kogo znałabym tylko przez
internet. Owszem taki ktoś mógłby mnie zainteresować, zaintrygować,
ale żebym się zakochała, albo chociaz uznała za atrakcyjnego -
konieczne chyba byłoby bezposrednie spotkanie.
Zresztą - korzystam z Internetu od 7 lat i jak dotąd nie spotkałam na
grupach dyskusyjnych nikogo, kto by mnie zaintrygował jako mężczyzna,
chociaż poznałam wielu bardzo fajnych kumpli.
Pozdrowienia.
Basia
|