Będąc we Lwowie spotkałam tylko słonecznikową (z różnymi dodatkami).
Najbardziej lubię naturalną. Kolor taki sobie:), ale się nie zniechęcaj.
Osobiście bardzo mi odpowiada smak słonecznikowej, nawet bardziej, niż
sezamowej. Kupuj bez obaw, tania jak barszcz i pyszna! A ta z Odry, to dla
mnie nie chałwa....