Data: 2004-11-27 08:58:42
Temat: Re: prosze o pomoc brzuch
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pawel" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:5b02.0000020b.41a77303@newsgate.onet.pl...
> dzieki ale nie o ten kaloryfer mi chodzilo
> ale ja zadnych cwiczeń na brzuch nie widziałem
Wiesz co - nawet jak Ci podadzą te ćwiczenia, to prędzej umrzesz z nudów
przy ich wykonywaniu niż dorobisz się brzucha z podgrzewaczem.
Weź się określ co lubisz robić i zapisz na zajęcia z takiego sportu jaki Ci
imponuje i nie zanudzi na śmierć - przecież nie musisz zostać wyczynowcem,
a kobiety (dla kochających inaczej - faceci) lubią _harmonijną_ budowę*, a
nie "kaloryfer" na brzuchu, wata w mózgu i zadyszka przy wchodzeniu na 2
piętro. :-/
Może zapisz się na kung-fu? Karate? Basen? Jogę? Kajaki? Hippikę? Biegaj?
Kup sobie rower i zapisz do jakiegoś klub u cyklistów winnych wszystkiemu?
Sowa
*Miłośników Lolli Ferrari, czy Obcy vs Predator uprasza się o nie przelewane
swych wypaczonych preferencji na resztę ludzkości. :)
|