Data: 2012-03-17 18:29:48
Temat: Re: prysznic i kamien w wylewce
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Fri, 16 Mar 2012 01:43:18 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
>
>> On 15 Mar, 20:30, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>
>>> Pisałam nie tylko o słuchawce - ślady osadowe są po jednym
>>> wyschnięciu wody na wszystkim, co zostało opryskane: płytki,
>>> baterie, powierzchnia zlewu, umywalka... Jak się przez dwa dni tego
>>> nie usunie, to już wygląda matowo, jak jakiś syf - a to "tylko"
>>> kreda z wody :-(((
>>
>> Bo to u nas też - wszak na marglu stoimy ;-)
>>
>> Może po prostu się przyzwyczaiłam?
>>
>> No i wodę podgrzewamy przepływowo elektrycznie - wysypują się przez
>> wąż prysznicowy kawałeczki kamienia zatykające dziurki w słuchawce.
>
>
> Nam się wężownica od kolektora słonecznego w zbiorniku co roku zatyka
> szlamem kredowym, \
co ty za gupoty wypiszuejsz... gdzie ci przez kolektor woda kranowa płynie
:)
|