> A wyobrazasz sobie, ze przez kontrolowanie cos sie poprawi,
> jesli osoba kontrolowana nie bedzie chciala tego zmienic ?

Nie chodzi o to, tylko o konkluzje: 'nic sie nie stalo' czyli OK,
wiec o co chodzi w tym temacie?
Na 'chlopski rozum' ilosc postow wskazuje ze jednak o cos
chodzi i cos tam sie stalo. :)

> Jakies anioly chyba chodza po Twoich drogach:).

Alez superowo by bylo, no nie? :)))

Czarek