Data: 2002-10-08 17:07:43
Temat: Re: przedżołądki...
Od: "EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MJ Skorupscy" <skorupski???@autocom.pl> napisał w wiadomości
news:anupna$lq6$1@news2.tpi.pl...
> No wygladaja raczej na czyste - ale czy sa oczyszczone to nie wiem.
Wymylam
> je dokladnie, z braku odpowiedniej szczoteczki oczyscilam nozem. Gotuja
sie
> teraz po raz 3. I chyba beda na jutro, bo rosolu to juz dzis nie zdaze
> zrobic. Tylko czemu one tak...hmmm.... mocno pachna?;) Moj ciazowy wech
> ledwo to znosi :)
>
> Marta
Hej!
Gdyby nie były oczyszczone to byś zobaczyła sama. To widać.
Zapach, cóż... Jest. MOżesz trochę majerankiem zagłuszyć, i tak go będziesz
dodawała, więc szczypta zepsuje smaku.
Jeszcze tylko krojenie, tak? ROsołek z warzywkami, do ew. wyjęcia lub nie,
jak kto woli. Ja wolę z niemi. Zaprawka mączna.
No i pywo. Nie zapomnij - bułeczka i pywko...
Namaste!
EuGeniusz Dębski www.debski.art.pl
Periodyk sieciowy: www.srebrnyglob.pl
|