Data: 2003-08-01 17:15:20
Temat: Re: przeklety balkon i biale muszki
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sabinka" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> >Nie przejmuj sie tym. To normalne. Gdzie rosliny tam i choroby. Gdzie
ogrody
> >tam i szkodniki.
>
> I normalne ze one wszystko wykanczaja i ze nie ma na nie sposobu? :(
W tym roku nie mam zadnych szkodliwych owadów na swoich roslinach kubłowych.
Nawet na datury i psiankowate, w tym pepino, który jest magnesem na mszyce,
nie mają nawet po jednej mszycy. Dziwne to.
Okazuje się, że nie wszystko wykańczają. Pewnie Ty także kiedys osiagniesz
taki stan.
> Znaczy co - mam roslinki pozostawic na mrozie? :(
> A do tego czasu? Na razie roslinki wygladaja ladnie, ale maczlik sie
> podobno mocno rozmnaza...
Na balkonie nie poczyni on wielkich strat. Kiedyś zaprowadzilem sobie tego
motyla wśród roslin tarasowych. Zginął zimą podczas przechowywania roslin w
temperaturze ok. 5 st.C. Różna chemia nie dała mu rady.
> Jeszcze mam pytanie o czosnek - zaleca sie stosowanie go na niektore
> szkodniki, czego ja skutku nie zaobserwowalam. Ale jak on ma na
> szkodniki dzialac? Zabijac? Wystraszac? Bo jesli one po prostu nie
> lubia tego zapachu to moze to bylby sposob zabezpieczajacy przed
> osadzaniem sie szkodnikow?
Na temat czosnku jest wiele wypowiedzi. Moim zdaniem może on trochę pomóc w
profilaktyce niektórych chorób grzybowych. Jeżeli chodzi o owady...
Na owady działa w ten sposób, że zatrzymuje ich rozmnażanie. Otóż mechanizm
działa w ten sposób, że jak samiczka nałyka się wywaru z czosnku to ma tak
nieprzyjemny zapach z ust, że żaden mszyc do niej się nie zbliży.
KM
|