Data: 2001-01-25 18:02:32
Temat: Re: przemoc w malzenstwie...
Od: "Anka-Adso" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Hory <h...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał co
następuje:
> Wiem, ze to zabrzmi troszke glupio... ale moim zdaniem przemoc w rodzinie
[...]
> trudnych przezyc w dziecinstwie...
Że niby... kobieta i tylko ona jest winna przemocy w rodzinie??? Bo faceci
już niestety mają wrodzoną agresję i nic nie mogą poradzić, że tacy są, a to
kobiety dokonują złego wyboru partnera na podstawie jego wyglądu. To, że
kobieta "wybiera" (choć moim zdaniem w tworzeniu związków czynny udział
biorą obie strony) przystojnego, ale z przyrodzenia agresywnego mężczyznę,
już sam ten fakt, wyzwala w nim ukrytą agresję? Czyli kobieta prowokuje
swoim zachowaniem, a mężczyzna jest całkowicie usprawiedliwiony trudnym
dzieciństwem albo wadliwymi genami. Tylko że skatowane dziecko, czy pobita
do nieprzytomności żona odczuwają ból tak samo i nie ważne, czy mąż i ojciec
pobił, bo "zupa była za słona", czy dlatego, że w dzieciństwie mu się nie
układało.
Anka
|