Data: 2001-01-29 11:51:16
Temat: Re: przemoc w malzenstwie...
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jeżeli materiał diagnostyczny wskazuje, że związek źle rokuje na
> przyszłość i nie spełni pokladanych w nim oczekiwań, to taka porada
> jest -moim zdaniem- najlepsza z możliwych.
OK, ale taka porade mozna uzyskac np od przyjaciolki/-ela bez zapisywania
sie na wizyte u psychologa.
Wiec dlaczego warto wybrac sie az do psychologa?
> Ps. W idealnej sytuacji do psychologa udają się oboje. Wtedy można
> zaoferować daleko więcej. I to niekoniecznie już na etapie narzeczeństwa.
> Do psychologa mogą iść również małżeństwa w stadium kryzysu.
Wracajac do przemocy: zgoda, ale jesli obydwojgu zalezy powiedzmy
na zmianach (obydwojgu sytuacja przemocy przeszkadza), a to chyba
zdarza sie nieczesto.
Jesli w typowej ofiara przemocy sama decyduje sie na wizyte u psychologa
to czy jest w stanie liczyc na skuteczna 'terapie'? W jakim zakresie?
Czy takie wizyty sa odplatne? - wiadomo, kasy chorych maja 'weza w
kieszeni'.
Czarek
|