> Qwax:
> >>taa, tylko skąd wziąć mąkę-żurek.
> >
> > Bywa w sklepach - i nawet tak się nazywa.
> może i bywa, ale u mnie nie
>
>
> > Poszukaj (w książce telefonicznej - pod młyny, albo idź na
targowisko
> nie ma. W mojej książce telefonicznej są tylko "Mühlen", ale tam
mąki na
> żurek nie sprzedają.
>
> > i spytaj skąd ja bierze "baba" sprzedająca żurek)
>
> na targowisku nie mam baby sprzedającej żurek. Mogę za to kupić
polską
> kiełbasę ;-)
>
O w takim razie bardzo przepraszam!

I chyba będę głosował przeciwko wejściu Polski do UE (bez żurku ;-///
żyć się nie da)

Pozdrawiam
Qwax