Data: 2004-08-16 13:06:15
Temat: Re: przyjaciel
Od: Scalamanca <z...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
NeoN pisze w news:109e.000001b6.4120ae8c@newsgate.onet.pl
> Nic nowego.... :)))) to , ze pelnosprawni sie NAS boja to wiadomo od
> dawna, i teraz pytanie jak ich zmienic, ich podejscie, bo to nie moj
> problem ze jestem ON tylko wlasnie tych pelnosprawnych....
A dlaczego mamy zmieniać KOGOŚ? Zacznijmy od siebie. Przestańmy
budować mur. Bądźmy otwarci, zdystansowani do siebie i świata,
przestańmy się bać cudzego podejścia. Tak jest łatwiej, naprawdę.
Jeśli to nie poskutkuje w jakichś przypadkach i "ci inni" nadal
będą mieć postawę, jaką mają, to niech sobie mają na zdrowie.
Przestańmy się przejmować opiniami ludzi, którzy nie są nam
bliscy. W końcu bliscy się nas nie boją. Ani my sami siebie. ;-)
Z niepełnosprawnością jest jak z Unią Europejską. Tyle się mówi,
że wchodzimi/weszliśmy do Europy. Guzik. Przecież zawsze w niej
byliśmy! Z niesprawnością tak samo: nie musimy wychodzić do
świata, JESTEŚMY w nim. Trzeba się tylko rozejrzeć. ;-)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
|