Data: 2002-02-20 10:44:27
Temat: Re: przyjecie urodzinowe
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał
> Ja tylko pytaniem próbowałam wyrazić swoje zdanie.
I w tym poście doskonale je wyraziłaś.
Natomiast poprzedni ... to raczej prowokacja ;-)
> Dzieci nie piją alkoholu, więc skoro to mają być urodziny dla dziecka, a
> wszystko na to wskazuje, to nie powinno być alkoholu.
Dzieci nie piją też kawy, nie jedzą śledzi ani ostrych przypraw ....
rozumiem więc, że Twoje dziecięce przyjęcia były świętowane zupkami Gerbera
? ;-/
Wszystko jest dla ludzi. Nikt nie chce żeby mu się w domu wóda lała i goście
sie przewracali (i to niezależnie czy jest to przyjęcie dziecięce czy
urodziny Pani domu).
Podanie wina, szampana a nawet wódki w _normalnych_ ilościach i dla
_normalnych_ ludzi jest raczej przez wszystkich akceptowane (OK - jest
akceptowane przezemnie).
Ja np. bardzo źle się czuję na przyjęciu całkowicie bez alkoholu. I nie
znaczy to wcale, że upijam sie pierwszym podanym mi kieliszkiem ;-))))))
Po prostu nie lubię jak ktoś za mnie decyduje i mi nie ufa! Potrafie się
normalnie bawić (bez alkoholu) a takie nie podanie niczego jest IMHO
niepotrzebną ostentacją.
Pozdrawiam
MOLNARka
|