Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: przyjecie urodzinowe
Date: Wed, 20 Feb 2002 12:26:21 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 35
Sender: j...@p...onet.pl@raya.kabaty.2a.pl
Message-ID: <a5012p$5ie$1@news.onet.pl>
References: <k...@4...com> <a4ukdg$27k$1@news.tpi.pl>
<a4vot5$ism$1@news.onet.pl> <a4vpj3$kbr$1@news.tpi.pl>
<a4vr0q$mc3$1@news.onet.pl> <a4vum5$9ah$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: raya.kabaty.2a.pl
X-Trace: news.onet.pl 1014204313 5710 213.25.123.146 (20 Feb 2002 11:25:13 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Feb 2002 11:25:13 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:4189
Ukryj nagłówki
Użytkownik "MOLNARka" <g...@h...pl> napisał w wiadomości
news:a4vum5$9ah$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał
>
> Dzieci nie piją też kawy, nie jedzą śledzi ani ostrych przypraw ....
> rozumiem więc, że Twoje dziecięce przyjęcia były świętowane zupkami
Gerbera
> ? ;-/
Nie! Nie było mnie stać na zupki Gerbera... Jak moje dzieci były małe były
one dostępne tylko w Pewexie... po absurdalnych cenach, a jak się pojawiły w
innych sklepach to też cenę miały zaporową...
Ostrych przypraw u mnie w domu się nie jada prawie wcale... Po prosty moja
kuchnia nie jest pikantna. A śledzie to dzieci jadają jeśli im nikt nie
zabroni spróbować po naczytaniu się w książkach że nie wolno...
> Ja np. bardzo źle się czuję na przyjęciu całkowicie bez alkoholu. I nie
> znaczy to wcale, że upijam sie pierwszym podanym mi kieliszkiem ;-))))))
Cóż wiem teraz, że jak kiedyś by się przytrafiła taka okazja to nie powinnam
Cię zapraszać, bo i tak byś się u mnie źle czuła... Bo u mnie w domu
alkoholu się gościom nie podaje i to nie jest ostentacja...
> Po prostu nie lubię jak ktoś za mnie decyduje i mi nie ufa! Potrafię się
> normalnie bawić (bez alkoholu) a takie nie podanie niczego jest IMHO
> niepotrzebną ostentacją.
Po co Ci ten alkohol? Jako dowód zaufania?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|