Data: 2002-08-03 11:22:45
Temat: Re: przypalone gary...
Od: "Maelen" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzieki mojej ukochanej i jedynej juz babci stalam sie posiadaczka
niezwyklych garow o podwojnym spodzie (ciezkie jak cholera) do ktorych
wogole nic nie przywiera. Mam ten problem zglowy poza jednym. Mam specjalny
garnek do gotowania wody li tylko i wylacznie gdyz nie posiadam zrodla wody
cieplej. Tenze garnek paskudnie sie "ukamieniowal". ;) Twarda woda to
najwieksze przeklenstwo w moim domu. Zapychaja sie wszystkie filtry do wody
w ciagu niespelna miesiaca. Moze macie jakis sposob na ten potworny kamien?
Probowalam gotowac juz rozne cuda w celu usuniecia tegoz, jednak bez
wiekszych efektow.
Pozdrawiam
Maelen De Witch.
:)
|