Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: psp-parkiet
Date: Mon, 05 Sep 2005 11:35:10 +0200
Organization: Zielona
Lines: 98
Message-ID: <o...@l...localdomain>
References: <desnbl$4lf$1@nemesis.news.tpi.pl> <det4hc$l03$1@inews.gazeta.pl>
<det56e$o05$1@inews.gazeta.pl> <det5i1$pg5$1@inews.gazeta.pl>
<det73i$v4o$1@julia.coi.pw.edu.pl> <deukv7$77o$1@inews.gazeta.pl>
<deupga$1hv$1@inews.gazeta.pl> <4312fa4f$0$15483$f69f905@mamut2.aster.pl>
<dev3be$n8c$1@inews.gazeta.pl> <d...@g...h181567b7.invalid>
<devf7a$ftn$1@inews.gazeta.pl> <d...@g...ha27b0ba1.invalid>
<df1prj$37m$1@news.onet.pl> <d...@g...h88d8fae2.invalid>
<df27ro$4uh$1@news.onet.pl> <d...@g...h65e7fdee.invalid>
<df4udi$4k7$1@news.onet.pl> <d...@g...hbd64719e.invalid>
<d...@g...hbb40ad53.invalid> <dfeidb$5l0$1@news.onet.pl>
<d...@g...ha045751b.invalid>
<o...@l...localdomain>
<d...@g...he6844247.invalid>
NNTP-Posting-Host: dya188.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1125912846 19583 83.22.112.188 (5 Sep 2005 09:34:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Sep 2005 09:34:06 +0000 (UTC)
User-Agent: Opera M2/8.10 (Linux, build 1275)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:329145
Ukryj nagłówki
Dnia 05-09-2005 o 08:44:31 ... z Gormenghast <a...@p...not.pl>
napisał:
[...]
> Chcesz się włączyć w proces? A może jednak w nim jesteś cały czas?
A co Tu ma chcenie do rzeczy? I o którym procesie mówisz?
[...]
> Postronnym obserwatorom powiem, że Paweł Zioło był swego czasu
> przeze mnie określony jako klasyczna ubrana szympans, co oczywiście
> prowadziło do wzrostu napięcia między nami, kończącego się jakąś tam
> parą "wzajemnych wykładów" - nie trzeba mówić, że skrajnie różniących
Wzruszyłem się.
> się od siebie. (masz jeszcze ten wydruk, który Ci zalecał JeT?)
Ty się powinieneś jednak leczyć. Wiesz, mam nadzieję, że jest jeszcze kupę
ciekawych, fascynujących ludzi i rzeczy poza PSP?
Nie nie spędzam całych dni nad archiwum psp i wypocinami jerzyka i Twoimi.
Tak obraź się i odeślij mnie do kąta na groch.
> Dziś Zioło zadaje pytanie, a ja odpowiadam. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ma ktoś aparat?
> Pytasz dlaczego ja pytam - "jak ktoś sądzi, czy coś jest dobre czy złe".
> Jakieś owoce czyjejś aktywności w szczególności.
>
> Moja odpowiedź brzmi tak:
Twoja co?
> Jesteś studentem psychologii Zioło. Możesz więc sobie wyobrazić sytuację,
A co jedno ma do drugiego?
[...]
> Bez względu na Twoją decyzję - ja wchodzę (od 10 minut). Powiedziałbym
> więc obcemu z ulicy tak:
>
> Proces rozwoju, to taka szczególna sytuacja, w której wędrowiec (ten
> podlegający procesowi zmian), chcąc nie chcąc przesuwa się ciągle i
> miarowo
> do przodu. To tak, jakby siedział w pojeździe z zablokowanym napędem
> i kierownicą. Jednak jedzie w bezksiężycowej nocy, i bez świateł
> oświetla-
> jących to, co ma przed sobą, bo nikt ich jeszcze dotychczas nie wynalazł.
> Wystawia więc tylko do góry tyczkę - długi kij mandaryna, na którym wisi
> lampa świecąca pionowo w dół, dając kolisty krąg światła wokół pojazdu.
> Z tyłu, za sobą stawia tylko świeczki, choć wie, że sam nie zawróci -
> może
> co najwyżej tylko oglądać się za siebie. A z przodu?? Z przodu jest
> ZAGADKA.
> Wszelkie możliwe przyjemności i zagrożenia jakie już spotkał, dobre i
> złe,
> ale też wszystko czego nigdy dotychczas nie poznał. Boi się tego
> nieznanego,
> bo na ogół niemiło jest wybijać sobie zęby na nagłym wyboju (np.
> holokaust,
> Hiroszima, WTC, lub tajfun w Oregonie, a może zderzenie z "tunguskim
> meteorytem"). Wpatruje się więc w szarość przed sobą, starając się cokol-
> wiek przewidywać, a także jakby zapobiegać na czas, w miarę swych
> skromnych
> możliwości. No i z każdym dniem wie więcej. Szczególnie wtedy, gdy
> podzieli się
> z innymi pasażerami podobnych, równolegle sunących pojazdów - oni widzą
> tak jakby cośkolwiek inne wydarzenia. Jednak wszyscy jadą w kierunku
> nieznanego. Niestety, kłopot też w tym, że kończą mu się zapasy świeczek.
> Rozwój bracie, to świadome i skuteczne działanie na tej Drodze.
:> miałeś 10 linijeczek. Oj nie potrafisz Ty nie potrafisz udzielać
odpowiedzi słoneczko.
[...]
> Wchodzisz w to?
Znaczy się w związku z tym, że nie jesteś mi w stanie udzielić odpowiedzi,
w sposób jasny i klarowny, chcesz bym czytał twój bełkot po to by wyłowić
odpowiedź, która w równym stopniu będzie moim wymysłem?
Żartowniś.
> Ja wchodzę.
A wiesz w co?
> --
Ustaw sobie delimiter.
Tak wiem tego się spodziewałeś. Możesz już sobie z czystym sumieniem
postawić nalepeczkę i przejść do następnego postu.
Baw się dobrze.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/
|