Data: 2001-11-13 19:15:52
Temat: Re: psychologiczne skutki katastrofy
Od: "angelbaby" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Digitalbroadband" <d...@a...com> napisał w
wiadomości news:20011113125428.29764.00005591@mb-ch.aol.com...
> Czy nie macie takiego uczucia, ze po tych porwaniach samolotow i celowym
ich
> rozbiciu w budynki pelne ludzi, plus wczorajsza katastrofa samolotu, macie
juz
> serdecznie dosc latania samolotami? Nigdy nie lubilam zbytnio latac, ale
> ostatnio zupelnie mi sie odechciewa ruszac z domu, a tutaj mam bilety juz
> porezerwowane? Co robic? Udac sie do psychologa i moze hipnoza wyleczyc
sie z
> paniki przed lataniem? Nafaszerowac sie tabletkami uspokajacymi i
przedrzemac
> caly lot?
>
latac na razie nie mam zamiaru, ale branie lekow to nie najlepszy
pomysl..chociaz sama tak robie bardzo czesto...gdy sie czegos boje cpam
swoje tajemnicze miesznaki i uciekam od tego, chociaz to szkodzi i moze
uzalezniac, ale
co ja cie bede umoralniac...to na pewne jest Ci wiadome.
jesli nie musisz nie lataj, przeczekaj, po jakims czasie kazdy strach
przechodzi.
> Ewa DB
|