Data: 2005-01-11 09:25:17
Temat: Re: psychotronicznie o gimnazjach
Od: myszkof <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Gimnazjum w porównaniu do pó 1/4 niejszych `etapów edukacji`, to nie jest
>> szko?a, tylko ... no w?a?nie, co?
osobiscie uwazam, ze gimnazium poza tym, ze kiedys moze bedzie uczylo
myslenia (bo teraz jeszcze nie ma dobrze przygotowanych do tego
nauczycieli) nie uczy niczego... cofa, a potem w trzyletnim liceum biedne
dzieciu musza zapierdzilac i nadrabiac wszystko czego nie nauczyly sie w
gimnazium... a powinny. material jest nierownomiernie rozlozony i tylko
prowadzi do nadmiernego obciazenia stresem w pozniejszych stadiach nauki...
tak uwazam, choc przez gimnazium nie przechodzilam
ale poobserwowalam i posluchalam :) i popatrzylam na material
--
Katarzyna
|