Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Pawel Pawlicki" <t...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: psychotronicznie o gimnazjach
Date: Tue, 11 Jan 2005 13:47:49 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 49
Sender: t...@a...pl@cmt97.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <cs0htj$m3l$1@news.onet.pl>
References: <crvc3n$ad7$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cmt97.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1105447667 22645 83.31.147.97 (11 Jan 2005 12:47:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Jan 2005 12:47:47 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:302273
Ukryj nagłówki
Użytkownik "mania" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:crvc3n$ad7$1@inews.gazeta.pl...
> zafiksowałam sie na gimnazjach
> może ma ktoś coś sensownego w materii??
>
> Mań
>
moje dwie starsze chodzą
do tego samego,
przerobili ich dawniejszą podstawówkę
na gimnazjon i mniejszy miały stres
(to samo miejsce)
szczęśliwie się okazało, że gimnazjum całkiem całkiem wyszło
najstarsza własnie kończy, średnia ma jeszcze rok
a najmłodsza idzie za rok
każda inaczej to przeżywa
(dużo bardziej się przejmują i przykładają do nauki niz ja kiedyś)
nie uchronisz przed niczym
ale możesz dużo rozmawiać
dobrze jest jak mogą być z najlepszą kolezanką/kolegą
w klasie (zabranym ze starej szkoły)
łatwiej
dobrze jest też się troszkę poudzielać (jeździłem na wycieczki, malowałem
sufity i takie tam...
nie za duzo, ale tyle, żeby mieć różnych nauczycieli po swojej stronie -
jakbyco, odpukać)
poza tym chyba spokojnie...
skoro wszyscy naokoło sobie radzą
to czemu Wy nie mielibyście też sobie dać rady?
jeśli jeszcze mogę coś dodać
to licz się z tym, że na nic nie będzie już tyle czasu co kiedyś
i coraz mniej będziesz je miała
(teraz wszyscy sie okropnie duzo języków uczą, i mają od cholery zajęć
pozaszkolnych)
żeby się z nimi zobaczyć i gdzieś wyskoczyć na miasto to muszę się zapisywać
tydzień wcześniej
żadnego spontanu bo lekcje...
a gdzie sielanka rodzinna? z ojcem gdzieś wyskoczyć?
za moich czasów było inaczej :)
tyt.
|