Data: 2010-01-28 10:28:27
Temat: Re: (.) punkt = wyobrażenie ?
Od: "zdumiony" <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hjroke$32d$1@inews.gazeta.pl...
> To nowomowa. Nie widzisz, że określenie "nieskończenie wiele"
> w Twoim wydaniu, nie jest liczebnikiem lecz popisem erystyki bez
> desygnatu?
> Albo zbiór ma wszystkie swoje elementy albo ma nie wszystkie.
> Jeśli ma nie wszystkie to jest mnieszy od wszystkie.
> Dlaczego wierzysz w oszołomskie mantry sporządzone przez
> illuminati, że zbiór jest równoliczny ze swoim własnym podzbiorem?
> Nie umiesz sprawdzić, że to fałsz???
Wyobraź sobie zbiór w którym KAŻDY element ma swój następnik. Wtedy zbiór ten będzie
miał nieskończenie wiele elementów.
|